Polscy bukmacherzy przekonani o przewadze Bawarczyków…
Po rozegraniu trzech kolejek Bayern Monachium jest samodzielnym liderem – jako jedyny zespół w Bundeslidze wygrał wszystkie spotkania. Na przeciwnym biegunie nieoczekiwanie znajduje się Schalke 04 Gelsenkirchen. Aktualni wicemistrzowie za każdym razem schodzili z boiska pokonani, choć mierzyli się z ekipami, które w minionym sezonie finiszowały co najwyżej w środku tabeli. W Lidze Mistrzów z portugalskim rywalem lepiej poradzili sobie gracze Niko Kovaca – 2:0 z Benfiką w Lizbonie, podczas gdy Królewsko-Niebiescy u siebie tylko zremisowali 1:1 z FC Porto. Czy starcie z obrońcą tytułu przyniesie w końcu podopiecznym Domenico Tedesco jakąś zdobycz punktową w krajowych zmaganiach? W powszechnej opinii scenariusz, w którym Bawarczycy opuszczą Veltins Arenę bez trzech „oczek”, jest cokolwiek mało realny. Świadczą o tym kursy, jakie oferują bukmacherzy w Polsce. Totolotek stawia przy „dwójce” jedynie 1,35. Kurs na remis według tego buka wynosi 4,80, zaś na „jedynkę” – aż 8,00.
Czy legalny bukmacher uważa „Lewego” za pewniaka do gola?
Robert Lewandowski zdobył po jednej bramce w ligowych meczach z TSG Hoffenheim i VfB Stuttgart. W konfrontacji z Bayerem Leverkusen nie powiększył swojego dorobku strzeleckiego. Natomiast pierwszy w tym sezonie występ w Lidze Mistrzów „Lewy” uświetnił zdobyciem gola. Polski napastnik jest zatem w dobrej dyspozycji i według zakładów jego trafienie w potyczce przeciwko Schalke 04 jest prawdopodobne – przykładowo forBet stawia na takie zdarzenie kurs 1,50. Inni gracze Bayernu, których szanse ten legalny bukmacher ocenia wysoko, to: Sandro.
Autor: PM